Nic mi dziś nie jest w stanie popsuć humoru. Praca modelki.. Ciuchy, buty, wybiegi, flesze, fotoreporterzy ! Aaa ! W myślach aż krzyczałam ze szczęścia ! Hmm.. Modelka i piosenkarz. Całkiem fajna wizja. Jak urodzę dziecko to zapłacą mi miliony ! WTF ?! Jezu o czym ja w ogóle myśle ! Próbuje ogarnąć się w myślach i momentalnie parksnęłam śmiechem. Poczułam na sobie wzrok taksówkarza.
- Wszystko ok ? - zapytał pobłażliwie.
Czułam jak pale buraka, więc żałośnie się usmiechnęłam. Zapłaciłam i zażenowana wyszłam z taxówki. Sięgam po klucze, wkładam do zamka ale okazuje się że tata jednak jest w domu. Troche się zdziwiłam i w sumie wolałabym żeby go nie było teraz w domu. Wchodzę dalej i widzę damskie buty. Po chwili również słyszę głosy i śmiechy. Idę powolnym krokiem do salonu, gdzie widzę mojego ojca z jakąś kobietą. Czy oni ze sobą flirtują ?! Stałam tak przez chwile i nie wiedziałam co robić..
Czułam jak pale buraka, więc żałośnie się usmiechnęłam. Zapłaciłam i zażenowana wyszłam z taxówki. Sięgam po klucze, wkładam do zamka ale okazuje się że tata jednak jest w domu. Troche się zdziwiłam i w sumie wolałabym żeby go nie było teraz w domu. Wchodzę dalej i widzę damskie buty. Po chwili również słyszę głosy i śmiechy. Idę powolnym krokiem do salonu, gdzie widzę mojego ojca z jakąś kobietą. Czy oni ze sobą flirtują ?! Stałam tak przez chwile i nie wiedziałam co robić..
- O ! Tiara nie wiedziałem że jesteś - tata nieco się zmieszał ale nie obchodziło mnie to.
- Przed chwilą wróciłam - odpowiedziałam.
- Przed chwilą wróciłam - odpowiedziałam.
Cisza. Taaa wprost to uwielbiam !
- Pozwól, że przedstawię Ci Hannę. Haniu to jest właśnie moja córka Tiara. - powiedział ojciec.
- Dzień dobry - powiedziałam na co kobieta podeszła do mnie i podała mi ręke.
- Miło mi Cię poznać. Hania - uśmiechnęła się.
- Tiara - odpowiedziałam i znowu nastała ta cholerna niezręczna cisza.
- Masz jakieś plany na dziś ? - zapytał ojciec. Tak mam, ale nie chcę ogłaszać przy obcej kobiecie że będe się bawić z One Direction.
- Tak. Wychodzę. Będę dziś spać u Carmen - odpowiedziałam i poszłam na górę.
Nie byłam w stanie myśleć o tym kim jest ta kobieta i co tu robi. Nie chcę psuć sobie mojego świetnego humoru, lecz kiedy wróciłam do domu nie chcę mi się uśmiechać.
Włączyłam muzykę, walnęłam się na łózko, włączyłam mp4 i zamknęłam oczy. Myślami wróciłam do przeszłości. Mama... Moja kochana mamusia.. Do oczu napłynęła mi łza. Dlaczego wszystko jest tak cholernie niesprawiedliwe ?? Myślami nie potrafię tego pojąć choć przerabiałam to już tysiące razy. Człowiek rodzi się, z każdym dniem dorasta i dojrzewa. Z czasem przychodzi mu pokonywać przeciwności losu, wylewa z siebie siódme poty żeby starać się być szczęśliwym, żyje pełnią życia pomimo napotykających problemów, a wtedy co ? Nagle pewnego dnia okazuje się, że ta osoba nie żyje. Nie ma jej. Poprostu. Ot tak. Nie możesz już jej dotknąć, posłuchać jej głosu, patrzeć jak się uśmiecha. Ona nie żyje... Śmierć.. Najgorsze słowo na świecie. Nie zrozumie nikt kto nie stracił bliskiej osoby.. Poryczałam się na dobre. Zaciskam mocno powieki i cicho łkam. Tak bardzo za nią tęsknie, choć w pamięci mam wszystko we mgle. Ocieram ręce o zapłakaną twarz i próbuję się uspokoić. Wyłączam mp4 i podchodzę do lustra. Gapie się tak na siebie przez chwilę aż w końcu odwracam twarz. Prysznic z pewnością dobrze mi zrobi. Zmyje do końca mój już rozmazany makijaż a woń ulubionego żelu pod prysznic z pewnością mnie uspokoi.
Prysznic jednak był dobrym pomysłem. Odpaliłam laptopa i włączyłam playliste. Zakluczyłam drzwi i zabrałam się za swoje upiększanie. W końcu dziś świetujemy mój mały sukces więc muszę się jakoś prezentować. Zwłaszcza, że będzie tam Harry. Co do Harrego.. Na moich ustach od razu pojawia się uśmiech. No nie, ledwo co o nim pomyślałam a już mi poprawił humor. Muszę przyznać, że ma chłopak dar. Z uśmiechem na ustach balsamuje swoje ciało. Później dokładnie suszę włosy zastanawiając się co na siebie włożę. A co z włosami ? Postanowiłam zrobić delikatnego kłosa. Ucieszyłam się ze swojego pomysłu, przynajmniej włosy pod wpływem ciepła i potu nie będą mi sie przyklejać do karku. Makijaż nie zabrał mi dużo czasu, postawiłam na bardziej dziewczęcy i delikatny. W końcu ostatnie : w co ja mam się ubrać ? - myślałam. Otworzyłam drzwi do garderoby i wertowałam wzrokiem swoją kolekcje ubrań. Wybrałam białą delikatnie plisowaną spódniczkę z czarnym paskiem, do tego miętową bluzeczke na ramiączkach z kołnierzykiem. Jeszcze tylko jakieś dodatki.. Zaczęłam grzebać w swojej biżuteri i wyciągnęłam srebrne motylki, które kiedyś dostałam od Nathana. Ubrałam buty a do torebki wsadziłam wszystkie potrzebne rzeczy, czyli telefon, klucze, portfel, błyszczyk, perfum i gumy do żucia. <http://allani.pl/zestaw/58263>
Popatrzyłym na zegarek aby upewnić się która godzina. Zdziwiłam się że jestem do przodu z czasem i usiadłam jeszcze chwilę do laptopa.
Prysznic jednak był dobrym pomysłem. Odpaliłam laptopa i włączyłam playliste. Zakluczyłam drzwi i zabrałam się za swoje upiększanie. W końcu dziś świetujemy mój mały sukces więc muszę się jakoś prezentować. Zwłaszcza, że będzie tam Harry. Co do Harrego.. Na moich ustach od razu pojawia się uśmiech. No nie, ledwo co o nim pomyślałam a już mi poprawił humor. Muszę przyznać, że ma chłopak dar. Z uśmiechem na ustach balsamuje swoje ciało. Później dokładnie suszę włosy zastanawiając się co na siebie włożę. A co z włosami ? Postanowiłam zrobić delikatnego kłosa. Ucieszyłam się ze swojego pomysłu, przynajmniej włosy pod wpływem ciepła i potu nie będą mi sie przyklejać do karku. Makijaż nie zabrał mi dużo czasu, postawiłam na bardziej dziewczęcy i delikatny. W końcu ostatnie : w co ja mam się ubrać ? - myślałam. Otworzyłam drzwi do garderoby i wertowałam wzrokiem swoją kolekcje ubrań. Wybrałam białą delikatnie plisowaną spódniczkę z czarnym paskiem, do tego miętową bluzeczke na ramiączkach z kołnierzykiem. Jeszcze tylko jakieś dodatki.. Zaczęłam grzebać w swojej biżuteri i wyciągnęłam srebrne motylki, które kiedyś dostałam od Nathana. Ubrałam buty a do torebki wsadziłam wszystkie potrzebne rzeczy, czyli telefon, klucze, portfel, błyszczyk, perfum i gumy do żucia. <http://allani.pl/zestaw/58263>
Popatrzyłym na zegarek aby upewnić się która godzina. Zdziwiłam się że jestem do przodu z czasem i usiadłam jeszcze chwilę do laptopa.
Dziś bardziej refleksyjny rozdział. Wybaczcie za te krótkie wypociny ale musiałam jakoś odreagowac. W sumie nie do konca napisalam to co czuje ale jakos trudno mi bylo to obrac w slowa. W srode zgineli moi dwaj koledzy, dlatego wybaczcie ale dziś nie jestem w nastroju pisac o imprezie gdzie bohaterowie sie dobrze bawią.
Kurczę chciałabym dodawać więcej rozdziałów ale nie wiem czy to ma sens. Ktoś to w ogóle czyta ? Wiem ze sama zawinilam z niedodawaniem rozdziałów ale jak czytacie to proszę napiszcie a bede wiedziala czy dalej mam sie starac i sie przejmowac czy to usunac.
To tyle ;)
Kurczę chciałabym dodawać więcej rozdziałów ale nie wiem czy to ma sens. Ktoś to w ogóle czyta ? Wiem ze sama zawinilam z niedodawaniem rozdziałów ale jak czytacie to proszę napiszcie a bede wiedziala czy dalej mam sie starac i sie przejmowac czy to usunac.
To tyle ;)
Nie chcę oceniać po jednej przeczytanej notce.. To nie było by fair, więc może mogłabyś mi opowiedzieć w skrócie o tej historii i co się tu dzieje ? Byłam wdzięczna! ;)
OdpowiedzUsuńZapewne zastanawiasz się dlaczego sama nie mogę tego przeczytać, szczerze jest po północy i jakoś nie mam na to ochoty.
Przyznam się, że jak zainteresuje mnie skrót to przeczytam całego bloga ; )
Pozdrawiam, N.♥
+ Założyłam ask.pl - gdzie możesz zadać pytania bohaterom mojego opowiadania Only you can make me happy ♥' Zapraszam.
http://ask.fm/onlyyoucanmakemehappyx
+ Dziękuję za komentarz u mnie i obserwację.
+ Taka mała rada. Wyłącz przy komentarzach to spisywanie z obrazka. To najbardziej zniechęca do komentowania.
wiem co znaczy stracić kogoś bliskiego.
OdpowiedzUsuńkilka lat temu w wypadku samochodowym zginął mój przyjaciel, drugi zaćpał się dwa lata temu, ale to dzięki nim uświadomiłam sobie jak życie potrafi być kruche.
czytam i nadal Nadulke kocham:))
P.S. założyłam blog no 3:) about CR
:D
Usuńdoczekałam sie!!!!!! jupi!
OdpowiedzUsuńtrzeci blog? i ja nic nie wiem?
hellooooo???
Naduś a co z historią Nadii i Crisa?
i oczywiście czekam na nextaa
The Lil E :
OdpowiedzUsuńPierwszy i drugi blog w calosci przeczytalam takze wiem ze trzeci na pewno bedzie przecudowny ;D
Giora Giora :D
Jak miło widziec Twoj komentarz ;D
Co do Crisa i Nadii to nie wiem no. Chcialabym cos zaczac pisac sensownego ale jakos tak mi to nie lezy. Brak weny, czasu.. Vhyba bede musiala sie dla Ciebie zmobilizowac ;*
Opowiadanie zajebiste :)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na następny (: