Otworzyłam oczy i pierwsze co to znowu poczulam pragnienie. Pieknie nie ma co, wakacje zapowiadaja sie dosc.. pijacko. Zeszlam wiec na dol po drodze mijajac trzech spiacach chlopakow ktorzy wygladali naprawde dosc komicznie. Ale pomimo tego byli naprawde slodcy.
Postanowilam ze zrobie sniadanie wiec zebralam sie za robienie jajecznicy. Najwodczniej bylam za glosno bo uslyszalam jak chlopaki cos szepca.
- Hej wyspani ? - powitalam chlopakow cieplym usmiechem.
- Szczerze ? - skrzywil sie Louis - To nie..
- A gdzie Niall i Harry ? - zapytal Liam.
- U góry - powiedzialam i poszlam konczyc jajecznice.
- Aaale paaaachnie ! - Niall tak krzyknął, że aż się wzdrygłam.
- Jena - zasmiałam sie - przestraszyles mnie.
Nalozylam kazdemu sniadania na talerz i zaczelismy jesc, w miedzyczasie pojawil sie zaspany Harry.
- Jak sie razem spalo ? - wyszczerzyl sie Louis.
- Bylo swietnie - powiedzial Harry i puscil mi oczko na co sie zaczerwienilam wiec szybko poszlam po sok.
- Tak Louis zaluj Cie to ominelo - powiedzialam juz nieco bardziej pewna siebie.
Nikt nic nie mowil, kazdy jadl jajecznice az im sie uszy trzesly.
- To co zostaniesz moja zona ? - zapytal Niall.
- I moja tez mozesz - wyszczerzyl sie Louis. Nie moglam czasem powstrzymac smiechu kiedy widzialam miny Louisa.
Po skonczonym sniadaniu Liam zaczal popedzac chlopakow.
- Nie zdazymy na samolot - wkurzal sie.
- Oo gdzie wyjezdzacie ? - zapytalam.
- Najpierw Manchester potem Birmingham - powiedzial Niall.
- Mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie - unioslam brwi spogladajac na kazdego pokolei.
- W zyciu ! - wszyscy wykrzykneli.
- Juz jestes nasza - powiedzial Zayn.
- Juz Ci nie damy spokoju - dopowiedzial Louis. Zaczelam sie zegnac i przytulac z kazdym po kolei. Czulam ze naprawde mnie polubili i to z wzajemnoscia. Na koncu pozegnalam sie z Harrym.
- Będe odliczal dni - szepnal mi do ucha a mi zrobilo sie goraco. Nie wiem czemu ale jego glos, jego zapach jego spojrzenie pobudzalo we mnie wszystkie zmysly ! Otrzasnelam sie i ostatni raz pozegnalam sie z chlopakami. Zamknelam drzwi i poczulam pustke.. Ledwo co wyszli a mi juz ich brakuje..
Postanowilam wziac prysznic a potem wyskoczyc na miasto po zakupy.
Napisalam smsa do Carmen i umowilam sie z nia po jej pracy. Wsiadlam wiec do auta i pojechalam do miasta. Potrzebowalam kilka rzeczy zaczynajac od kosmetykow konczac na zapelnieniu lodówki. Tata mi powierzyl robienie zakupow chociaz za dobrze na tym nie wychodzi. Kiedy wpadam do sklepu poprostu biore wszystko a moj koszyk w zastraszajacym tempie sie zapelnia. Poszlam na staoisku z ksiazkami chcac kupic sobie jakis ciekawy kryminal. Najblizszy tydzien zapowiada sie nieciekawie. Chlopaki wyjechali, Johnatan tez, Carmen pracuje.. Pozostaje mi czytanie ksiazek i wychodzenie na spacery z Ashmirem. Po dlugim namysle w koncu zdecydowalam sie na kryminal Harlana Cobena. Zadowolona ze swojego zakupu poszlam jeszcze w strone gazet chcac kupic cos dla Carmen. Jakas gazetka o modzie czy cos Carmen zawsze cos takiego sobie kupowala. Przechodzilam obok roznego gatunku gazet kiedy nagle moje oczy skupily sie na jednej. Podeszlam wiec blizej wzielam gazete do reki i ujrzalam.. siebie !!
Zamarłam ! Nie wiedzialam o co chodzi to jakis zart czy co ??! Zaczelam sie rozgladac, znowu popatrzylam na gazete. Zdjecie bylo robione przy bramie chlopakow kiedy zegnalam sie z Harrym i daje mu calusa w policzek.. ale przeciez.. W glowie tloczylo mi sie milion mysli !
Napis ' Nowa miłość Harrego' przypomniala mi o Davidzie. Boże.. Okłamali mnie ! Chcialo mi sie ryczec, jak oni mogli mnie tak oklamac ?? I jak ja moglam sie nie domyslec ?!
Z torebki uslyszalam dzwiek dzwonka telefonu. Dzwonil Carmen.
- Boże Tiara !! Widzialas sie w gazecie ??! - zaczela sie wydzierac a mi az ciarki przeszly - Ty znasz One Direction ??! - zapytala.
- Nie znam i nie chce znac. Aha i dzis sie nie spotkamy. Pa - wkurzona rozlaczylam rozmowe.
Nagle dostalam smsa.
'Nie ma mnie jeden dzien a ty juz na pierwszych stronach gazet ! Johny.'
Załamałam sie.. Szybkim krokiem podeszlam do kasy, zaplacilam, spakowalam zakupy do auta i ruszylam w strone domu.
Wszystko zaczelo mi sie ukladac w glowie. To dlaczego nie chieli zeby Carmen przyszla, przeciez wszystko by zepsula. Calą tą szopke ze nie sa slawni ! Robili ze mnie idiotke ! A ja im tak zaufalam ! Kurwa kurwa kurwa !! A David ?? Co on sobie o mnie pomysli ??!
Zła na wszystko zaczelam plakac...
Krótki rozdział ale musialam w koncu cos dodad ;)
- Nie zdazymy na samolot - wkurzal sie.
- Oo gdzie wyjezdzacie ? - zapytalam.
- Najpierw Manchester potem Birmingham - powiedzial Niall.
- Mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie - unioslam brwi spogladajac na kazdego pokolei.
- W zyciu ! - wszyscy wykrzykneli.
- Juz jestes nasza - powiedzial Zayn.
- Juz Ci nie damy spokoju - dopowiedzial Louis. Zaczelam sie zegnac i przytulac z kazdym po kolei. Czulam ze naprawde mnie polubili i to z wzajemnoscia. Na koncu pozegnalam sie z Harrym.
- Będe odliczal dni - szepnal mi do ucha a mi zrobilo sie goraco. Nie wiem czemu ale jego glos, jego zapach jego spojrzenie pobudzalo we mnie wszystkie zmysly ! Otrzasnelam sie i ostatni raz pozegnalam sie z chlopakami. Zamknelam drzwi i poczulam pustke.. Ledwo co wyszli a mi juz ich brakuje..
Postanowilam wziac prysznic a potem wyskoczyc na miasto po zakupy.
Napisalam smsa do Carmen i umowilam sie z nia po jej pracy. Wsiadlam wiec do auta i pojechalam do miasta. Potrzebowalam kilka rzeczy zaczynajac od kosmetykow konczac na zapelnieniu lodówki. Tata mi powierzyl robienie zakupow chociaz za dobrze na tym nie wychodzi. Kiedy wpadam do sklepu poprostu biore wszystko a moj koszyk w zastraszajacym tempie sie zapelnia. Poszlam na staoisku z ksiazkami chcac kupic sobie jakis ciekawy kryminal. Najblizszy tydzien zapowiada sie nieciekawie. Chlopaki wyjechali, Johnatan tez, Carmen pracuje.. Pozostaje mi czytanie ksiazek i wychodzenie na spacery z Ashmirem. Po dlugim namysle w koncu zdecydowalam sie na kryminal Harlana Cobena. Zadowolona ze swojego zakupu poszlam jeszcze w strone gazet chcac kupic cos dla Carmen. Jakas gazetka o modzie czy cos Carmen zawsze cos takiego sobie kupowala. Przechodzilam obok roznego gatunku gazet kiedy nagle moje oczy skupily sie na jednej. Podeszlam wiec blizej wzielam gazete do reki i ujrzalam.. siebie !!
Zamarłam ! Nie wiedzialam o co chodzi to jakis zart czy co ??! Zaczelam sie rozgladac, znowu popatrzylam na gazete. Zdjecie bylo robione przy bramie chlopakow kiedy zegnalam sie z Harrym i daje mu calusa w policzek.. ale przeciez.. W glowie tloczylo mi sie milion mysli !
Napis ' Nowa miłość Harrego' przypomniala mi o Davidzie. Boże.. Okłamali mnie ! Chcialo mi sie ryczec, jak oni mogli mnie tak oklamac ?? I jak ja moglam sie nie domyslec ?!
Z torebki uslyszalam dzwiek dzwonka telefonu. Dzwonil Carmen.
- Boże Tiara !! Widzialas sie w gazecie ??! - zaczela sie wydzierac a mi az ciarki przeszly - Ty znasz One Direction ??! - zapytala.
- Nie znam i nie chce znac. Aha i dzis sie nie spotkamy. Pa - wkurzona rozlaczylam rozmowe.
Nagle dostalam smsa.
'Nie ma mnie jeden dzien a ty juz na pierwszych stronach gazet ! Johny.'
Załamałam sie.. Szybkim krokiem podeszlam do kasy, zaplacilam, spakowalam zakupy do auta i ruszylam w strone domu.
Wszystko zaczelo mi sie ukladac w glowie. To dlaczego nie chieli zeby Carmen przyszla, przeciez wszystko by zepsula. Calą tą szopke ze nie sa slawni ! Robili ze mnie idiotke ! A ja im tak zaufalam ! Kurwa kurwa kurwa !! A David ?? Co on sobie o mnie pomysli ??!
Zła na wszystko zaczelam plakac...
Krótki rozdział ale musialam w koncu cos dodad ;)
Fajne opowiadanko... pisz kolejne rozdziały... chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńBęde pisać na pewno ;) Dziękuje !
OdpowiedzUsuńo co chodzi z 'Jena' ?
OdpowiedzUsuńHmm.. taki skrót zamiast Jezu czy cos ;D
OdpowiedzUsuńi ty mnie o nowosciach nie informujesz??? nie no wstyd! Nie dosc, ze Gioraa zaginela w akcji to Nadula aka Pipka nie informuje o nowosciach ;P
OdpowiedzUsuńahh ja na ta karpatke jak dobrze pamietam....
nadrobiłam i mowie, a raczej pisze SUUUPERR!!!
tylko kiedy to be continued na cr & nadia!
i juz nie do bloga, mieszkasz badz mieszkalas w Gdańsku??? wczoraj z niego wrocilam xD
To pierwsze opowiadanie o One Direction które mi się podoba. :) Informujesz o nowościach? :) Jeżeli tak, to proszę o info:
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-y-el-amor.blogspot.com
Zapraszam do siebie. :)