Postanowiliśmy, że dojedziemy do centrum metrem. Myślałam, że takie gwiazdy jak oni już nie wejdą do metra ale jednak na szczęście się myliłam. Louis sam wpadł na ten pomysł co mnie bardzo zdziwiło bo właśnie Louisa postrzegałam jako największego 'gwiazdora'.
Ludzie mijając nas patrzyli się na chłopaków jak na przybyszów z innej planety więc chłopcy postanowili założyć kaptury aby choć trochę ustrzec się przed tłumem i mieć trochę prywatności.
Na metro nie musielismy długo czekać. Po około 5 minutach czekania wsiedliśmy. Poszliśmy tam gdzie było najmniej ludzi.
- Mam ochotę zrobić coś szalonego - powiedział Zayn patrząc na naszą reakcję. Na odpowiedź Louisa oczywiście nie musieliśmy długo czekać - od razu się zgodził.
Reszta natomiast patrzyła po sobie i nie wiedziała co robić. Znając pomysły Zayna i jeszcze głupsze Louisa jest czego się obawiać.
- No co tak patrzycie ! Jesteśmy młodzi trzeba się bawić - wykrzyknął Lou zwracając na siebie uwagę ludzi w metrze.
- Kurde nie wiem.. Nie mam żadnych pomysłów - powiedział zamyslony Zayn.
- Ja mam - usmiechnelam sie i zwrocilam sie do Louisa - rozbierz się i zacznij biegać po całym metrze - powiedziałam na co chłopaki zaczeli się śmiać.
- Oo no proszę ! Mogłaś mówić wcześniej to bym Ci zrobił prywatny striptiz - powiedział zadziornie.
- Poprostu masz cykora - odpowiedziałam tym samym tonem głosu.
- Ooou stary ! Wpadłeś ! - odezwał się Niall a potem chłopaki zaczeli namawiać Louisa żeby jednak się rozebrał. Louis cały czas patrzył na mnie jakby co najmniej chciał mnie posiekać na kawałki, widząc tą minę zaczęłam się śmiać z biednego Lou.
- Dobra.. Rozbiorę się. Pod jednym warunkiem - powiedział Louis z uśmiechem na ustach. Pewnie wpadnie na jakiś głupi pomysł ze mną w roli głównej.
- No jakim ? - zapytał Liam.
- Tiara rozbierze się razem ze mną - powiedział Louis i podniósł zabawnie swoje brwi.
- Hahahah chyba na głowe upadłes - czym predzej go wysmialam.
- No proszę.. Tiara ma cykora ? - zapytał Louis.
- Louis daj spokój nie będziesz dziewczyny rozbierał - powiedział Liam.
- Wymysl cos innego - dodal Harry.
- Okej wchodzę w to - powiedziałam bez namysłu w myślach karcąc samą siebie ' Tiara idiotko w co ty sie pakujesz' pomyslalam ale jak najszybciej odgonilam te mysli.
- Ja rozbieram sie z koszulki, a ty z koszulki i spodni.. Wiesz, damom nie wypada latać na samych gaciach.. - powiedzialam i zdjelam swoja bluzke bedac tym samym w samym staniku. Czulam na sobie wzrok wszystkich chlopakow, ktorzy najwidoczniej nie wiedzieli co powiedziec.
- Teraz ty - zasmialam sie zwracajac na siebie uwage innych pasazerow ktorzy przygladali sie na nas z ciekawoscia i oburzeniem.
Niallowi niewiele trzeba zeby zaczal sie tarzac po podlodze ze smiechu, Liam zakryl glowe ze wstydu i odszedł kilka kroków dalej. Zayn wyjął swój telefon i zaczął nas nagrywać a Harry zaczal klaskac i gwizdać.
- Berek - popechnelam Louisa na Liama i pobieglm przed siebie w głąb metra. Ludzie patrzyli sie na mnei jak na wariatkę ale próbowalam sie tym nie przejmowac. Dlugo nie musialam czekac na reakcje Louisa ten od razu zaczal mnie gonic. A za nami biegl Zayn nagrywajac wszystko. Smiechu bylo co niemiara !
- Wstyd ! - ktos krzyknal.
- Rozwydrzone gowniarze ! - zasapala jakas stara babcina.
Nie mialam juz sil dalej biegnac i wnet poczulam jak ktos mnie lapie i obejmuje w pasie.
- Czesc ekshibicjonistko - wyszczerzyl sie Louis co wywolalo u mnei jeszcze wiekszy napad smiechu.
- Teraz Ty gonisz ! - krzyknal Louis i pobiegl.
- Ale zaraz wysiadamy ! Lou ! - ten jednak pobiegl w dlugą.
- No cóż trzeba go gonic - powiedzial Zayn po czym pobieglismy za Louisem.
- Louis wysiadamy - wydzieralam sie na cale gardlo. Nigdy nie zapomne miny osob w metrze. To bylo cos w stylu What The Fuck ??!!
W koncu Louis sie zatrzymal a my z trudem go dogonilismy.
- Louis waraiacie wysiadamy - powiedzialam po czym zlapala mnie taka zadyszka ze nie moglam juz nic z siebie wydusic.
- Jaki odpal - zaczal sie smiac Louis.
- Mam wszystko nagrane zaraz wrzuce na Twittera - wyszczerzyl sie Zayn.
- Nie ! - wykrzyknelismy razem z Louisem.
- Blagam Zayn nie rob tego. Niech Cie nigdy nic nie podkusi zeby to wrzucic do sieci. - zrobilam slodkie oczka.
- Okeej dobra, na razie dam wam taryfę ulgową - wyszczerzyl sie Zayn - poza tym.. Fajny stanik - dodal i znow wyszczerzyl rzadek swoich bialych zabkow.
- Dobra chodzcie w strone chlopakow, Harry ma moją bluzkę - powiedzialam i poszlismy w strone reszty.
- Ale mi tak odpowiada, mozemy tak do konca dnia - powiedzial Louis smiejac sie.
- Uwierz, ze mi juz wystarczy - dodalam i ujrzalam Harrego. Szedl w nasza strone. Mial szeroki usmiech na twarzy, smial sie calym soba byl taki slodki i uroczy.. 'Tiara ogarnij sie' skarcilam sie w myslach.
- Dobrze, ze was znalezlismy - usmiechnelam sie do Harolda - oddasz mi bluzke ? - spytalam.
- Jaką bluzkę ? - zdziwil sie Harry a ja zbladłam.
- Dałam Ci bluzkę. Moją bluzke.. - powiedzialam do Harrego i spojrzalam na chlopakow. Louis juz sie ubieral.
- Tez bym sie chciala juz ubrac - powiedzialam po czym wszyscy wybuchneli smiechem.
- Zebys widziala swoją mine - zasmial sie Harry po czym oddal mi moja bluzke. Od razu ja zalozylam.
- Nigdy wiecej zadnych zakladow z Louisem - powiedzialam cicho do Harrego ktory szedl obok.
- Slyszalem! - powiedzial Louis i od razu pojawil sie obok mnie.
- Co jest malenka ! - szturchnal mnie Louis na co zmierzylam go swoim morderczym wzrokiem.
- Chyba nie bylo tak zle ? - wyszczerzyl sie jakby wogole nie widzial tego jak na niego patrze. Zazwyczaj dziala to na wszystkich.
Przypominajac sobie o wszystkich nie moglam opanowac smiechu. W dobrych humorach doszlismy do Westfield London. Zaynowi oczy sie zaswiecily jak malemu dziecku, ktory widzi swoja ulubiona zabawke.
- On tak zawsze ? - dziwiac sie zapytal Harrego.
- Zayn to nasz zakupocholik - zaśmiał sie Harry - z zakupami u Niego to gorzej jak z babą - dodal Niall na co Zayn wskoczyl na niego i zaczal czochrac mu wlosy.
- Jak dzieci.. - zasmialam sie i poszlismy szalec w centrum hadlowym.
******************************************
Jest 13 rozdział - nie uległam stereotypowi i nie jest to pechowy
rozdział :D Zmieniłam zmianę wyglądu bloga mam nadzieję, że wam się
podoba.
Liczę na wasze komentarze ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Liczę na wasze komentarze ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Super rozdział ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny <3
http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/
hahah dobre czekam na kolejny rozdział :):)b
OdpowiedzUsuńoj Naduś! tobie tylko teraz nogi z d**y powyrywac!
OdpowiedzUsuńznowu musze nadrabiac!
ale juz przeczytałam i super to opisalas:))
nowy wyglad - boski!
zapraszam na 16:))
karim-and-love-story.blogspot.com
Haha ten zakład zmiażdżył system :D
OdpowiedzUsuńNowy rozdział na http://shes-on-your-mind.blogspot.com/. Zapraszam ; )
Haha, zakład genialny XD Oby więcej takich notek : >
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
http://be-still-and-know.blog.onet.pl/